Firma Backblaze prowadzi usługę przechowywania danych w chmurze, a przy okazji regularnie publikuje ranking awaryjności dysków twardych. Z danych zgromadzonych przez przedsiębiorstwo wynika, że niektóre modele dysków są wyjątkowo awaryjne i lepiej ich unikać przy zakupie nowego lub używanego komputera.
Oto modele dysków, które najczęściej ulegały awariom w serwerowniach Backblaze. Przedstawione zestawienie dotyczy okresu od 1 stycznia do 31 marca 2015 roku:
- Seagate Barracuda 7200.11 1,5 TB – 31,68 proc. awaryjności przy średnim wieku wynoszącym 5 lat.
- Seagate Barracuda 7200.14 3 TB – 26,65 proc. – 2,4 roku.
- Western Digital Red 3 TB – 12,87 proc. – 0,9 roku.
- Seagate Barracuda LP 2 TB – 12,16 proc. – 5,1 roku.
- Western Digital Red 4 TB – 9,01 proc. – 1 rok.
- Western Digital Red 6 TB – 7,77 proc. – 0,3 roku.
- Toshiba DT01ACA Series 3 TB – 5,1 proc. – 2 lata.
- Seagate Barracuda XT 4 TB – 4,62 proc. – 1,9 roku.
- Seagate Desktop HDD.15 4 TB – 3,06 proc. – 1 rok.
- Seagate Barracuda XT 3 TB – 3,05 proc. – 3,2 roku.
Pracownicy Backblaze zauważyli, że do 2012 roku większość zakupionych dysków funkcjonowała przez przynajmniej 4 lata. Później jednak nastąpiła dramatyczna zmiana. Do końca marca 2015 roku uległo awarii 90 procent dysków Seagate o pojemności 3 TB, czyli 4345 sztuk HDD!
Właściciele Backblaze łączą ten niespodziewany wzrost awaryjności z powodziami, które w sierpniu 2011 roku nawiedziły Tajlandię. W Tajlandii zlokalizowane są największe na świecie fabryki dysków twardych, ale też innych elementów elektronicznych, w tym na przykład płyt PCB.
Producenci dysków nie publikowali żadnych informacji na temat linii produkcyjnych dotkniętych powodzią, jednak Seagate w przypadku niektórych modeli zadecydowało o skróceniu okresu gwarancyjnego z 3 lat do roku.
Źródło: Backblaze