
Pierwsze zachowane proto-pismo pochodzi sprzed ponad pięciu tysięcy lat. Abstrakcyjne znaki na nośniku dzielnie pełniły swoją rolę, ale wreszcie zaczynają odchodzić na emeryturę. Zastępuje je znacznie doskonalszy system: wideo.
Pismo powstało, by wspomóc ludzką pamięć w gromadzeniu informacji oraz umożliwić łatwe ich przekazywanie, duplikowanie i rozpowszechnianie.
Pisanie było niegdyś czynnością czasochłonną, zapewne wymagającą sporych umiejętności manualnych, zasobów finansowych oraz niebagatelnej wiedzy i wyobraźni.
Wynalazek pisma często był utożsamiany z komunikatem, które to pismo przenosiło. Dlatego obecnie podchodzimy do samego aktu pisania (zapisywania) z czcią.
Wynalazek druku Gutenberga to jedna z podwalin naszej cywilizacji, która zdemokratyzowała dostęp do wiedzy – zarówno do jej pobierania, jak i rozpowszechniania. Gutenberg pozbawił pismo tajemniczości
Dlaczego nauka pisania jest zbędna
Dzisiejsze wideo pod każdym względem jest lepsze niż pismo, dlatego docelowo je wyprze:
- Wideo jest lepszym nośnikiem komunikatu niż pismo, w tej samej jednostce czasu przenosi znacznie więcej informacji.
- Istnieją mechanizmy transferu (przesyłu) wideo, które czynią propagację komunikatu szybszą niż w przypadku pisma, szybszą nawet niż w przypadku mowy.
- Wideo może przenosić wszelkie informacje: obraz, dźwięk, pismo, myśli, czyli jest kontenerem na dotychczasowe metody rozpowszechniania wiedzy.
- Wideo znajduje się na początku swojej drogi, dlatego poziom czasochłonności przy jego wytworzeniu jest wyższy. Ta sytuacja zmieni się w przeciągu najbliższych 10 lat, a w ciągu 20 lat produkcja wideo będzie dawała efekty szybciej niż pisanie.
- Pokolenie naszych wnuków nie powinno uczyć się pisania i czytania, chyba że w celu zgłębiania historii ludzkości i źródeł jej wiedzy.
Naszymi głównymi sprzymierzeńcami w wytrzebianiu pisma będą komputery, telefony, przystawki sieciowe.