Otwieracie nową siedzibę firmy. Zgłaszacie się do operatora telekomunikacyjnego z prośbą o światłowód i słyszycie, że abonament za 10/10 Mb/s będzie kosztował 800 zł netto miesięcznie. Ale macie szczęście, bo właśnie teraz, w okresie niebywałej promocji, możecie otrzymać 50/50 Mb/s za marne 1 200 zł abonamentu netto miesięcznie. Czy ktoś chce Was nabić w butelkę? Sprawdźcie, jakie są realne ceny łączy światłowodowych dla firm:
Zakładamy sytuację bliską ideałowi: niedaleko nowej siedziby firmy jest węzeł światłowodowy, a firmy, które znajdują się w domu obok, mają symetryczne łącza światłowodowe o przepustowości 40/40 Mb/s. Czyli właściwie cała niezbędna infrastruktura już jest.
Ważne
W artykule opisujemy symetryczne łącze światłowodowe (FO) o gwarantowanej przepustowości (w umowie brakuje magicznego słówka „do x Mb/s”), z pakietem przynajmniej 4 adresów IP i gwarantowanym poziomem niezawodności (Service Level Agreement, SLA) na poziomie przynajmniej 99,4 procent. Przykładem tego łącza jest łącze FO 100/100 Mb/s używane do podpięcia serwera.
Dlaczego więc operator proponuje łącze światłowodowe w abonamencie po 1 200 zł netto miesięcznie?
Dlaczego światłowód kosztuje 1 200 zł miesięcznie w umowie na 2 lata?
Odpowiedź jest prosta: bo ludzie są gotowi tyle płacić.
Cena za łącze jest efektem sprytu sprzedawcy walczącego o prowizję. Łącze kosztuje dokładnie tyle, ile zdaniem sprzedawcy firma gotowa jest na takie łącze wydać.
>>> ZOBACZ TEŻ: Jak zwiększyć skuteczność mailingu, jak podnieść CTR [branża finansowa]
Firmy, które obracają setkami tysięcy złotych miesięcznie, nie będą miały większego problemu, żeby zapłacić 1 200 zł za łącze internetowe, 3 800 zł czynszu i 4 200 zł raty leasingowej za samochody prezesów.
Płacą, bo wiedzą, że w ramach 50/50 Mb/s uzyskają:
- stabilną, gwarantowaną przepustowość na poziomie ca. 47 Mb/s w obie strony,
- wysoki poziom bezawaryjności i natychmiastową reakcję technika przy awarii,
- łącze, które poradzi sobie z serwerem, ruchem internetowym i telefonią IP,
- router optyczny w piwnicy,
- możliwość łatwego upgrade nawet do 1 Gb/s.
Ile NAPRAWDĘ kosztuje łącze światłowodowe?
Na koszt instalacji przyłącza światłowodowego do firmy w technologii FO wpływają następujące elementy (kwoty przybliżone, orientacyjne):
- koszt sprzętu – od 700 zł lub mniej dla urządzeń z odzysku,
- koszt światłowodu – 10 zł / metr,
- koszty ludzkie: podłączenie, rekonfiguracja sprzętu – od 400 zł, jeśli w budynku istnieje już przyłącze światłowodowe
- koszty zgód i remontu infrastruktury – od 0 zł (jw.),
- koszty najmu szachtów / kanalizacji – od 0 zł w przypadku liberalnych właścicieli budynków i spółdzielni mieszkaniowych.
Większość routerów pozwala na ustawienie praktycznie dowolnej przepustowości: zarówno 1/1 Mb/s, jak i 512/512 Mb/s. Sprzedawanie wyższych przepustowości FO w wyższej cenie bierze się z tego, że… ludzie przyzwyczaili się, że większa szybkość musi więcej kosztować.
W sumie całkowite koszty przyłącza w korzystnej lokalizacji (inna firma na piętrze ma już światłowód) powinny wynieść nie więcej niż 1 500 zł. Dlaczego więc operator domaga się od nas 24x 1 200 zł?
Oprócz instalacji łącza potrzebne jest jego utrzymanie
W rzeczywistości instalacja i konfiguracja infrastruktury to dopiero początek. Z tego łącza musi bowiem zostać utrzymana:
- cała pozostała infrastruktura, która umożliwia transfer danych w sieci szkieletowej i po świecie,
- technik, który będzie w czasie rzeczywistym kontrolował występowanie awarii (wskazówka: pożar Mostu Łazienkowskiego nie spowodował wzrostu cen),
- ekipa naprawcza, która szybko rozwiąże problemy,
- sprzedawca, który będzie poszukiwał kolejnych Klientów,
- opiekun klienta, który zadba o dosprzedaż usług (upselling), ale pomoże też w wypadku awarii,
- inżynier, który zadba o właściwą konfigurację sprzętu,
- starszy inżynier, który zadba o rozwój w strategicznych kierunkach oraz nowe usługi dla klientów,
- ekipa techniczna, która w razie potrzeby skuje drogę, wybuduje nową studzienkę i położy asfalt w przeciągu 12 godzin,
- dyrektorowie, zarządy, rady nadzorcze, akcjonariusze.
Każda z wymienionych tutaj grup ma swoją określoną rolę: od inwestowania (akcjonariusze), wskazywania kierunku (zarządy, dyrektorowie), przez utrzymanie (technicy), aż do ciężkiej pracy u podstaw.
>>> ZOBACZ TEŻ: Od 1 lipca 2015 nowe wzory deklaracji VAT – pobierz i zobacz
Gdyby dodać tych ludzi do równania, z wyliczonych wcześniej całkowitych kosztów na poziomie 1 500 złotych otrzymalibyśmy sumarycznie około 5 000 złotych. To zaledwie 208 złotych miesięcznie, czyli znacznie mniej niż wspomniana cena wyjściowa wynosząca 1 200 złotych co miesiąc. Skąd się wziął ten dodatkowy 1 000 złotych abonamentu?
Czy opłaca się nam, klientom, walczyć o światłowodowe łącza dla firm 50/50 Mb/s w cenie 200 zł?
Niska cena nie musi być dobra
Odpowiedź krótka brzmi: walka o abonament w wysokości 200 albo nawet 50 złotych miesięcznie za łącze FO 50/50 Mb/s NIE ZAWSZE SIĘ NAM opłaca.
Firmy dążą do maksymalizacji zysków, ale często postępują rozsądniej niż ludzie. Dlatego wielkie, zamożne korporacje gotowe są przejściowo obniżyć cenę, żeby konkurencja się wykrwawiła. Następnie ceny wędrują na poziom znacznie wyższy niż pierwotnie, ponieważ klient nie ma już wyjścia. Są to praktyki monopolistyczne, zakazane na większości rozwiniętych rynków.
Niskie ceny oznaczają też, że rozpoczynają się procesy cięć, grupowych zwolnień, a poziom jakości świadczonych usług spada.
Sprzedawca (opiekun klienta), który na nim nie zarobił, nie będzie miał ochoty rozwiązywać jego problemów. Chcąc zaoszczędzić 50 złotych doprowadzimy się do sytuacji, w której przypadkowa awaria wygeneruje nam straty wynoszące tysiące złotych miesięcznie.
Ile zatem wypada zapłacić za łącze FO?
Łącze światłowodowe sprzedawane jest pod kątem przepustowości, chociaż jego cena zależy w minimalnym stopniu od przepustowości. Z punktu widzenia operatora uruchomienie i utrzymanie łącza światłowodowego 10/10 Mb/s i 100/100 Mb/s kosztuje niemal tyle samo.
Dlatego przy rozmowach ze sprzedawcą („doradcą klienta”) zaczynajmy od najniższej przepustowości, czyli 10/10 Mb/s i starajmy się wyczuć próg bólu. Dowiedzmy się też dokładnie, jak daleko znajduje się najbliższy węzeł światłowodowy.
Jeśli infrastruktura jest niedaleko, próg bólu będzie występował przy miesięcznym abonamencie w wysokości około 300 zł za FO 10/10 Mb/s z SLA wynoszącym 99,4%. To minimalna cena, którą zaakceptują mu przełożeni.
Od tego momentu możemy walczyć ile sił o wyższe przepustowości, niekiedy ulegając namowom sprzedawcy.
Najważniejsze to wyważyć własny długofalowy interes („zaoszczędzone 100 zł miesięczne wydam na zapasowe łącze LTE”) i oszacować, czy walka o każdą złotówkę przyniesie realne oszczędności („zaoszczędzę 100 zł miesięcznie, ale będę musiał zatrudnić dodatkowego speca od IT za 4 000 zł”).
>>> ZOBACZ TEŻ: Zarobki specjalistów w IT – wynagrodzenia 2015 według raportu Antal